Anayame przedstawia Rozdział 2 - Dni Dawne
- Jack? Jack? - profesor Nord machał mu ręką przed oczami. - Halo, jest ktoś w domu?
- Ach! - Jack wykrzyknął zaskoczony. - Profesorze! Długo pan tu już jest?
- Pomyślmy. - Nord zaczął gładzić swoją brodę. - Tak, dość długo.
- Przepraszam, zamyśliłem się.
- Co się dzieje synu? - Nord przysiadł się obok i posadził swoją wielką, ciężką dłoń na jego ramieniu.
- Nic takiego. Po prostu zebrało mi się na wspominki.
Nord westchnął i poklepał chłopaka po ramieniu.
- To dobrze. Ale laboratorium to nie miejsce na retrospekcje, Jack. Zmniejszasz przez to swoją produktywność, no chyba, że próbujesz sobie przypomnieć jakiś wykład że studiów. Jasne? - uśmiechnął się entuzjastycznie po czym wstał.
Kategoria: Fanfiction, Strażnicy Marzeń
Czy tylko mi nie działa link do tego bloga? :(
OdpowiedzUsuńJuż naprawione ;)
Usuń