[1102] Nowy post: Your destiny chose the Reaper


candlestick przedstawia Crash this train

Eddy obserwowała przez szybę wystawową zachód słońca, czekając na telefon. Bawiła się aparatem, jak nastolatka, czekająca na randkę. Atmosfera czegoś ważnego, podniosłego, czegoś końcowego utrzymywała się wokół całej tej szopki. Eddy czuła na sobie ciężką pelerynę, utkaną misternie z końca rozdziału, wątpliwości, strachu, lodowato gorącej miłości, złości, buzującej w krwi i pewnej niepewności. Zmierzch zapadł już dawno, zmuszając blondynkę do pogodzenia się z myślą, że upłynęła kolejna godzina bez wieści od członków SAMCRO. Gdy księżyc wisiał już wysoko na niebie, mrugając do przechodniów zalotnie gwiazdami, minęły jeszcze dwie godziny wstrzymanego oddechu. Ten sam księżyc, będąc na najwyższym punkcie nieba, dał znać, że najwyższa pora wracać do domu. Tam jednak, za otwieranymi drzwiami, także nie było ukojenia nerwów. Kolejne minuty, lejące się jak dobrze zmrożona wódka, mijały Eddy w zupełnie trzeźwej ciszy. Aż do chwili, gdy upragniony dźwięk telefonu rozległ się w pustym mieszkaniu. Po drugiej stronie nie słyszała żadnego z głosów, którego mogłaby się spodziewać.

Kategoria: Sensacyjne

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

© Mrs Black | WS X X X