[1224] Nowy post: The Demon Inside


Edi przedstawia 5. Some kind of demon

 - Jamie! – krzyczał już któryś raz Tuck, gdy razem z dwoma Michaelami stał pod starą kamienicą. W mieszkaniu Mathiasa paliło sie światło.
- Nie chciał wpaść na Jam Session! Uważaj bo na sabat wampirów go wyciągniesz – rzekł Moose do kumpla. - Jamie Mathias, złaź w tej chwili na dół! – wydarł sie znów Matt. Jednak, ze skutkiem. W oknie pojawiła sie postać. Była to... średniej urody barmanka. Do tego w staniku i z nieuczesanymi włosami.
- Nie ma czasu, pierdoły jedne!! – Gisele krzyknęła z wściekłością i z impetem zasunęła zasłony. Przyjaciele zamilkli. Każdy już chyba wiedział że Jamie do nich nie dołączy. Matt rechotał, patrząc spod kaptura na swoich towarzyszy.
- Niech mnie ktoś uderzy bo nie wierze... – wypowiedział te słowa, tłumiąc śmiech.
- Mówił że z nią gra ale tego bym sie nie spodziewał – dodał Padge, gdy odchodzili spod budynku. Szli dróżką prowadzącą w las.

Kategoria: Fantasy

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

© Mrs Black | WS X X X