[1279] Nowy post: Miłość i ryzyko


Ariel21 przedstawia Rozdział 3

 Patrzyłem w ekran monitora i wariowałem. To niemożliwe, aby w bazie danych nie było nikogo, kto umiałby posługiwać się kataną! To po prostu jakiś żart. Przetarłem dłonią twarz. Dobiegała 22:00, a ja nadal siedziałem w pracy. Byłem chyba, nie licząc ochrony, jedyną osobą, która nadal przebywała w tym budynku. Już nawet sprzątaczki skończyły swoją robotę. Siedziałem z pochyloną głową, kiedy kątem oka dostrzegłem, jak na biurku Marka zaświeciło się jakieś światło. Skierowałem swój wzrok w tamtą stronę, ale niczego w tym ciemnościach i z takiej odległości nie mogłem dostrzec. Wstałem i ruszyłem w tamtym kierunku. Tym czymś, co się zaświeciło, był telefon, ale chyba nie mojego przyjaciela, bo, o ile mi wiadomo, nie miał on komórki w różowej obudowie. A jeśli to nie był telefon Marka, a już zwłaszcza nie mój, to odpowiedź była prosta. Sara go tutaj zostawiła. Nie ma to jak zostawić telefon w pracy. – pomyślałem. (...) Słuchałem tego, co mówi Sara. Miała całkowitą rację, nie powinienem był się tak zachowywać, ale co mogłem poradzić na to, że działała na mnie tak, jak działała? Nie potrzebny mi był romans, zwłaszcza teraz, kiedy jedyne, o czym potrafię myśleć, jest to, aby złapać mordercę mojego taty...

Kategoria: Romans

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

© Mrs Black | WS X X X