Rinkashi Meari przedstawia "Paranoi Ciąg Dalszy"
Mój błogi sen przerwała pielęgniarka roznosząca poranne leki, która postanowiła mnie obudzić trzaskiem drzwi. W pierwszym odruchu chciałam sięgnąć po pistolet, który normalnie trzymałabym na szafce nocnej, zrozumiałam swój błąd dopiero, gdy nadziałam się dłonią na gwóźdź, który jakimś cudem wystawał z blatu. Było ledwie po szóstej, a ja już zdążyłam zaobserwować dwie rażące nieprawidłowości. Pierwszą był owy gwóźdź, który dla potencjalnego samobójcy mógł wydać się istnym darem od losu. Drugą rzeczą była kobieta, która właśnie wciskała mi do ręki kieliszek z tabletkami. Od razu nasunęło mi się dość oczywiste pytanie: Jakim cudem miałam już przepisane leki, skoro do tej pory nikt nie raczył mnie przebadać?
Kategoria: Sensacyjne
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz