[1690] Nowy post: Słodki Świat Yaoi


Kunoichi przedstawia Kroniki podbojów Rena. Część III

Stało się coś? - spytałeś, a ja oparłem się dupą o kant stołu.
- Nie wiem. To pewnie przez te pieprzone Święta. Czuję się spięty.
- Mogę coś dla ciebie zrobić? - Spojrzałeś mi w oczy, a potem przyciągnąłeś do siebie bliżej.
Usiadłem ci na kolanach, ale nie objąłem cię.
- Nie. To znaczy... - Ożywiłem się, a Pierdzioszek w tym momencie miauknął.
Zerknąłem na niego i poczułem, jak znowu wszystko w środku zaczyna dygotać.
Co ja odpierdzielam?
- Nie wiem, smutno mi po prostu - powiedziałem, czując, jak pod powiekami zbierają się łzy. - Przepraszam, Kaien - dodałem prawie szeptem, a dolna warga zdradziecko zadrżała. - Nie chciałem.
- Chodź tu, Kaczu. - Objąłeś mnie mocno, a ja przytuliłem się do ciebie z całych sił i poczułem, że znowu beczę.
Ciota.
Nic nie mówiłeś. Gładziłeś mnie po plecach, wsuwałeś palce we włosy i masowałeś skórę głowy, a potem całowałeś moje ramiona i szyję, a ja płakałem.
Po prostu wylewałem z siebie wszystko, co miałem w środku. Wszystko.
Pierdolić to.
Jebać.
Niech się wszystko idzie jebać.

- Kocham cię - szepnąłem i pociągnąłem nosem.
Było mi tak wstyd. Jezu, nienawidziłem siebie za takie chwile słabości. Jeszcze pomyślisz, że znowu coś odwalam z lekami.
I będziesz miał rację. A tego nie chciałem.
- Już dobrze. - Pocałowałeś mnie w skroń, a potem otarłeś mi łzy w policzków. - To nic, każdemu się zdarza.
- Kochaj się ze mną - powiedziałem, sam nie wiedząc, czemu.

Kategoria:  Yaoi, Obyczajowe, Romans, Erotyka

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

© Mrs Black | WS X X X