Marvel przedstawia Rozdział dwunasty
– Ten to był prawdziwy oblech, co, Jacobie? – Jego przyjaciel zarechotał, przyglądając się martwemu cielsku.
- Jest taki paskudny, że aż bym wziął sobie jego głowę jako trofeum. Myślisz, że będzie to zabójstwo półrocza? – zapytał Evana, który zabezpieczał ponownie broń. Zaśmiał się pod nosem, kucając przy potworze. Wyglądał tak, jakby chciał złapać go za policzek i poruszać nim, jak nielubiana ciotka, która dawno nie widziała swoich siostrzeńców.
- Zdecydowanie będzie to nawet zabójstwo roku. Szkoda, że nie wziąłem aparatu, to bym mu zrobił zdjęcie. – Nie wytrzymałam. Zaczęła mnie już irytować ich igraszka z trupem mutanta.
- Serio, bawi was to? Przecież to jest obleśne, to, co wy robicie!
Kategoria: Science Fiction
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz