akatsuki sm przedstawia Prolog. Incrediblove
To nie tak, że było mi źle w Polsce, wręcz przeciwnie, gdybym mógł to bym się z niej nie ruszał. Po prostu jakoś zawsze mnie ciągnęło na południe.
Przebrałem się i wziąłem do pracy. Nic ciekawego nie było, rutynowe badania, odrobaczenia i szczepienia.
- Dzień dobry! - usłyszałem od wejścia.
Przez ten głęboki ton głosu, aż mnie przeszedł dreszcz. Spojrzałem w tamtą stronę i ujrzałem wysokiego blondyna o srebrnych oczach. Ale ciacho!
Kategoria: Fantasy, Romans, Yaoi, Własne
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz