[1948] Nowy post: Cześć, jestem Rose Weasley. Żartuję, gdy czuję się niezręcznie.


Lithine przedstawia [20]"Przepraszam."

– Lubisz go? – zapytała miękko Rose, obejmując swojego ogromnego braciszka ramieniem.
– Przecież właśnie powiedziałem, że jest moim najlepszym przyjacielem – przypomniał jej.
– Nie to miałam na myśli, Hugo – westchnęła Rose. – Lubisz go?
– Nie jestem gejem – powiedział szybko, po czym dodał jeszcze, dla jasności: – Lubię dziewczyny.
– To, że lubisz dziewczyny nie znaczy, że nie możesz lubić chłopaków – powiedziała łagodnie, mierzwiąc jego rude włosy. Hugo nic nie powiedział. Siedzieli w ciszy, przez kilka długich minut.
– Nie… Nie powiesz niczego… mamie i tacie? – wyszeptał w końcu.
– Oczywiście, że nie – zapewniła go. – Obiecuję. Ale wiesz, że oni się tym nie przejmą Hugo. Nie będzie im przeszkadzać, że kogoś lubisz, tak długo, jak ta osoba będzie cię uszczęśliwiać.
– Chyba, że byłby to Malfoy – stwierdził, uśmiechając się przebiegle. Rose szturchnęła go łokciem w żebra, rumieniąc się wściekle.
Mały sukinsyn.

Kategoria: Fanficton, Harry Potter

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

© Mrs Black | WS X X X