Raylie przedstawia Rozdział 10
– W nocy chyba usłyszałam, jak Las Smoka do mnie szepcze, wiesz? – powiedziała wolno.
– A co takiego ci szeptał? – Głos Chase’a brzmiał jakby z oddali.
W ogóle nie przejmowała się bliskością między nimi, która zwykle budziła w niej nie lada zakłopotanie. Liczyła się wyłącznie atmosfera bezpieczeństwa; opadła na nich niczym płatki przekwitającej wiśni.
– Zdradził, że jesteś Królem Smoków – zachichotała, przymykając oczy.
– Ja? – zawtórował. – Co za brednie gada ten Las.
Kategoria: Fanfiction, Xiaolin Showdown
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz