[2053] Nowy post: Widmo przeszłości


Vivianne Peverell przedstawia Strażnik tajemnicy

– Cóż… – Leniwy uśmiech wypłynął na wargi rudego, rozciągając je w przyjemnym grymasie. – To taka motywacja z mojej strony. Przecież mam wkład w to, co robicie.
– Ależ tak?br/> – Oczywiście.br/> – Że też wcześniej musiałam to przeoczyć. Przypomnisz mi, w którym momencie dokładnie udzieliłeś nam pomocy? Mówisz o tym, gdy zsunąłeś się z fotela, przewracając jaja, czy raczej chodzi ci o te kilka chwil, w czasie których zdążyłeś pochłonąć całą miskę ciasteczek?br/> Ron zmarszczył brwi i oparł brodę na dłoni, zastanawiając się wnikliwie.br/> – W obu tych momentach. Wspieram was duchowo przez cały czas, jakbyś nie zauważyła.br/>

Kategoria: Fanfiction, Harry Potter

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

© Mrs Black | WS X X X