[2114] Nowy post: Szept Czasu


PanJaakub przedstawia Wyjaśnienia

Spojrzała na swoje dłonie. Nie było na nich kajdan. Zniknęły, gdy… teleportowali się? To było naprawdę dziwne. Mimo braku dwimerytu, wciąż była mocno osłabiona. I ciągle coś szumiało…
Skąd brał się ten szum?
Czarodziejka wstała, rozejrzała się. Zobaczyła nieprzytomnych kompanów, leżących wokół. Kiedy się odwróciła, znalazła źródło nieprzyjemnego dźwięku.
To był formujący się portal. Zazwyczaj wyczarowanie go nie sprawia większych trudności i pojawia się od razu, więc zapewne ktoś otwiera go z bardzo daleka. Triss zaczęła się zastanawiać, kto może stać po drugiej stronie. Myśla, która pierwsza przyszła jej do głowy, niemal zwaliła ją z nóg…

Kategoria: Fanfiction, Wiedźmin

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

© Mrs Black | WS X X X