[2147] Nowy post: Smocza opowieść


Martwiała przedstawia 11. Wesele

— Nigdy nie byliśmy z Ronem na poważnie — odpowiedziała nieco sucho dziewczyna. — A Jonathan to miłość mojego życia. Jestem tego pewna… Przepraszam, Hagridzie, ale musimy już zajmować miejsca. Powodzenia z Madam Maxim. Powinna się tu zjawić lada chwila.
Granger pociągnęła Dracona za rękę, zanim Hagrid zdołałby cokolwiek odpowiedzieć.
— Hagrid jest wspaniały i nie można by sobie wyobrazić wierniejszego przyjaciela albo członka Zakonu Feniksa, ale lubi alkohol — wytłumaczyła cicho, widząc pytające spojrzenie Dracona. — Na potrzeby wesela Zakon zmienił mu pamięć.
— Nie boisz się, że tobie też kiedyś Zakon zmieni pamięć na jakieś potrzeby? — zapytał lekko kpiącym tonem Draco.
Nie odpowiedziała.

Kategoria: Fanfiction, Harry Potter, Czasy Harry'ego, Czasy Wojenne

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

© Mrs Black | WS X X X