Strony

8 wrz 2024

[846] Recenzja: Cieniobójcy. Księga II. Żniwa – Mateusz Żuchowski

„Nigdy nie zważałem na wolę przetrwania tych, których zabijałem, tymczasem sam boję się wypuścić życie z rąk", czyli fantastyczna kontynuacja.



Jakiś czas temu czytałam pierwszy tom Cieniobójcy, który wciągnął mnie od pierwszych stron. Na szczęście nie musiałam długo czekać na kontynuację historii. Mateusz Żuchowski powraca z powieścią, która swoją popularność zdobyła na Wattpadzie i została wyróżniona drugim miejscem w konkursie literackim Splątane Nici w kategorii fantasy.


Kontynuacja pełnej akcji i tajemnic powieści, która zdobyła serca czytelników na platformie Wattpad i została wyróżniona drugim miejscem w konkursie literackim Splątane Nici w kategorii fantasy.
Świat zmierza ku upadkowi. Tennaer prowadzi armię na najkrwawszą od stuleci wojnę. Cienie pod wodzą tajemniczych upiorów sieją spustoszenie. Odkąd ochronne bariery zostały przełamane, nigdzie nie jest już bezpiecznie. Rhyan i jego towarzysze ruszają po pomoc na południe, nie zdając sobie sprawy, że wchodzą prosto w szpony wrogów. Nici losów Rhyana i piromantki Ren splatają się, stawiając ich po przeciwnych stronach konfliktu. Cienie nieustannie rosną w siłę. Grozę budzi fakt, że wydają się inne niż kiedyś. Rozumieją, czują... A może to tylko kolejny podstęp? Świat pogrąża się w chaosie. Kto pociąga za sznurki, a kto jest marionetką? Czy Rhyan i Ren są gotowi na odkrycie i przyjęcie prawdy?
To czas na decyzje. Ziarno zostało zasiane, a kto sieje wiatr, będzie zbierać burzę.


Powracamy do mrocznego świata wykreowane przez autora, gdzie każdy dzień to walka o przetrwanie. Zagłada zbliża się wielkimi krokami. To dosyć mroczna opowieść o walce z wielkimi siłami oraz cieniami. Cieniobójcy to osoby, które walczą z cieniami, które dążą do zniszczeń. Sam pomysł na fabułę jest naprawdę oryginalny i interesujący. Myślę, że warto zacząć swoją przygodę z tą serią od pierwszej księgi, ponieważ to tam autor wyjaśnia, jak działa ten jego świat. Księga II to wielowątkowa opowieść, gdzie nie ma miejsca na nudę. Dużo się dzieje i należy uważnie czytać, by się potem w tym nie pogubić. Mamy tutaj także sporo bohaterów, ale autor na tyle umiejętnie połączył ich historie, że całość tworzy logiczną i spójną opowieść.




Żniwa trzymają w napięciu do samego końca. Wywołała ona u mnie wiele skrajnych emocji i zachwyciła klimatem. Mateusz Żuchowski umiejętnie manipuluje czytelnikiem, wprowadzając nowe tropy i wątki, dzięki czemu trudno się od niej oderwać. Cieniobójcy to opowieść napisana lekkim i przyjemnym językiem, dzięki czemu całość czyta się błyskawicznie. Autor świetnie buduje napięcie, a mnogość intryg i tajemnic sprawia, że czytelnik ciągle jest czymś zaskakiwany.



Żniwa to świetna kontynuacja pierwszej księgi. Mateusz Żuchowski coraz śmielej wchodzi w świat polskich twórców fantastyki. Mam nadzieję, że wkrótce otrzymamy jego kolejne książki. To naprawdę warta uwagi historia, która wciąga czytelnika w mroczny, intrygujący i niebezpieczny świat, nie pozwalając się od niego wyrwać.



Ilość stron: 396
Wydawnictwo: Harde

Za możliwość przeczytania tej książki dziękuję Wydawnictwu Harde ;)



Zajrzyjcie na mój profil na Instagramie oraz na Instagram Wydawnictwa Harde :)





 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz