Strony

11 paź 2024

[851] Recenzja: Confessio – Natalia Kruzer

„Przez pierwsze dwa lata swojego macierzyństwa czuła się jak więzień w obozie Guantanamo”, czyli historia matki wychowującej syna z autyzmem.

Confessio to debiut literacki Natalii Kruzer. Pod tym pseudonim ukrywa się czynna zawodowo prokurator. Do napisania tej książki skłoniły ją własne doświadczenie — jest matką syna z ASD i właśnie o tym więcej dowiemy się w jej książce.

Zło ma wiele twarzy… Ona widziała je wszystkie.

Czy człowiek, który dopuszcza się największej zbrodni i odbiera życie innemu, jest zawsze zły? Kim trzeba być, aby zamordować bezbronne i niepełnosprawne niemowlę? Na te pytania usiłuje znaleźć odpowiedź prokurator, a jednocześnie matka samodzielnie wychowująca pięcioletniego syna z autyzmem, gdy staje przed koniecznością rozwiązania najtrudniejszej sprawy w swojej dotychczasowej karierze. Dotarcie do prawdy nie stanowi jedynego problemu, z jakim musi się zmierzyć. Prześladuje ją trudna przeszłość, którą zagłusza lekami i alkoholem oraz szara rzeczywistość, na którą składa się żmudna terapia syna i walka o niezależność. Czy ostatecznie uda się jej rozwiązać tę sprawę? A jeśli tak, jaką cenę będzie musiała za to zapłacić? Wstrząsająca powieść napisana przez prokurator, która każdego dnia stawia czoła prawdziwemu złu.



Confessio to kryminał, ale z bardzo dużą dozą wątków obyczajowych (właściwie to one wiodą tutaj prym). To historia o morderstwie bezbronnego i niepełnosprawnego niemowlęcia. Nasza główna bohaterka to prokurator i jednocześnie matka syna z autyzmem. To właśnie o tej chorobie jest ta opowieść. Autorka ukazuje trudy, z jakimi się zmagają zarówno rodzice, jak i dziecko, jak reaguje społeczeństwo i czy jest szansa na lepsze jutro. Nie jest to typowy kryminał, gdzie ściągamy się z czasem, by odnaleźć sprawcę. Tutaj raczej mamy możliwość poznania, jak naprawdę wygląda praca prokuratora — chociaż nasza główna bohaterka nie bardzo angażuje się w śledztwo. Problemy w domu tłumi lekami nasennymi i alkoholem.



To dosyć smutna książka o problemach życia codziennego rodziców dzieci z niepełnosprawnością. Sama sprawa kryminalna jest dosyć prosta i szybko można odgadnąć kto jest tym złym. Natalia Kruzer chciała jednak bardziej podkreślić wątki związane z autyzmem. Jako powieść obyczajowa Confessio świetnie się sprawdzi, a jeśli szukacie kryminału, w którym prokurator wymierza sprawiedliwość, to możecie się rozczarować. Na pewno warto podejmować trudne tematy, dzięki czemu więcej osób dowie się, jak wygląda życie dzieci z autyzmem. Książka zbiera same pozytywne recenzje, więc myślę, że warto samemu się przekonać czy to coś dla Was.




Ilość stron: 331

Wydawnictwo: FILIA




Za możliwość przeczytania tej książki dziękuję Wydawnictwu FILIA ;)













Brak komentarzy:

Prześlij komentarz