Kim Yuno przedstawia "Kolejne głupie opowiadanie"
Jack wtulił się w ramiona ojca i poczuł, jak łzy spływają mu po policzkach. Pan Smith zacisnął powieki. Odepchnął od siebie syna i otwierając śluzę, popchał go za nią. Zamknął zamek. Chłopak nie rozumiał tego. Uderzał pięściami w metal.
– Tato! Tato…
Alicja wręcz czuła lufę karabinu wymierzoną w jej stronę. Korytarz wypełnił dźwięk strzału, a dziewczyna złapała się za serce. Pan Smith leżał w kałuży krwi.
Kategoria: Zbiory opowiadań
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz