Dellirah przedstawia Rozdział 5.
„Nie było łatwo zdobyć, ale mam to. Na jutro przynieś kasę. Lepiej się nie obijaj.”
Wpatrywała się w ekran osłupiała, podejrzewając, że Shannon musiała być zamieszana w jakieś podejrzane interesy.
Toczyła walkę w swojej głowie, jeden głos dosadnie mówił, że skończyła z udawaniem i nie powinna interesować się losami zmarłej już dziewczyny. Drugi zaś, kusił ją, aby jeszcze trochę prowadziła tą grę, głównie z racji tego, że rodzice nie powiedzieli jej prawdy i jej podejrzenia mogą mieć sens.
Nieświadomie zagryzała dolną wargę, ale przestała, gdy poczuła lekkie ukłucie i metaliczny smak. Zaklęła i automatycznie wystukała wiadomość do Aishy.
„Przynieś to jutro o 11 pod Silver Club. Ja dam ci kasę.”
Jej palec na chwilę zawisnął nad przyciskiem wysyłania, ale finalnie zrobiła to. Ponownie włączyła się do gry, która okazała się dziwnie intrygująca.
Kategoria: Kryminalne
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz