wrażliwiątko przedstawia "Dramione: studium fenomenu"
Jak myślicie, co jest powodem, dla którego akurat ten pairing wziął szturmem nie połowę (co byłoby druzgoczące samo w sobie), a prawie całą blogosferę? Ja już wypracowałam sobie na ten temat pewną teorię, ale chętnie porównam ją z Waszymi.
Kategoria: Refleksje
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz