[1714] Nowy post: Cześć, jestem Rose Weasley. Żartuję, gdy czuję się niezręcznie.


Lithine przedstawia [13]"Zabierz moją rękę, Rose."

– Albus mnie pocałował – powiedziała na wydechu.
– O Merlinie! – krzyknęła Rose, wyskakując z łóżka i rozlewając buteleczkę z płynem do demakijażu na pościel. Fakt, że Melody nie zwróciła uwagi na to rażące kreowanie bałaganu, był wystarczającym potwierdzeniem jej błogostanu.
– Opowiadaj! – dodała Cara, która również podbiegła do brunetki.
– Zaczekajcie, wszystko po kolei! – powiedziała Rose, która nie do końca potrafiła uzasadnić, dlaczego krzyczy.
– Racja! – zawtórowała jej Cara. – Rose, leć po wino do schowka, a ja zablokuję drzwi i zarygluję okna.
Rose popędziła do łazienki, gdzie szybko uniosła jedną z płytek podłogowych. Znajdowała się pod nią kryjówka Melody, w której zawsze trzymała butelkę alkoholu „na czarną godzinę”. Usłyszała głosy dziewcząt z sypialni.
– Nie zaczynajcie beze mnie! – krzyknęła, biegnąc szybko z powrotem. Po drodze stuknęła różdżką w butelkę, jednak zaklęcie było chyba zbyt silne, co musiały spowodować silne emocje, w których władaniu znajdowała się teraz Rose. W rezultacie korek wystrzelił z taką prędkościa, że uderzył w sufit, wystarczająco mocno, by kawałek farby opadł na ziemię. Na to również nikt nie zwrócił uwagi.
– Opowiedz o pocałunku – wysapała Rose, lądując z poślizgiem na podłodze obok koleżanek.
– Właśnie – wtrąciła Cara. – Czy to było delikatne muśnięcie, jak skrzydełka motyla, czy może raczej pocałunek z cyklu… „chcę cię mieć, tu i teraz”?
– Coś pomiędzy – powiedziała Melody, wzdychając z rozmarzeniem. – Zaczęło się delikatnie, a potem nie mogliśmy przestać…
– Objął cię, czy może trzymał dłonie na twojej twarzy?
– Najpierw trzymał dłonie w moich włosach – zaczęła Mel, a dziewczęta westchnęły z zachwytu – a potem przesunął je na moje biodra…
– Gdzie to się stało?
– Jak długo trwało?
– Co było potem?

***
–… No i ją pocałowałem – powiedział Albus, wgryzając się w kanapkę.
Scorpius i Harold pokiwali z uznaniem głowami.
– Z językiem? – spytał Harold.
– Tak.
– Ekstra.

Kategoria: Fanficton, Harry Potter

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

© Mrs Black | WS X X X