[020] Recenzja: Złe towarzystwo – Robyn Harding

Jedna noc, która ukazała tajemnice, czyli perfekcyjna rodzinka w "Złym towarzystwie". 

Złe towarzystwo to dzieło Robyn Harding, która jest także scenarzystką i producentką filmową. Może to właśnie dlatego czytając Złe towarzystwo czułam się jakbym oglądała jeden z amerykańskich filmów obyczajowych. Chce się rzec: "to już było". Cała książka przypomina mi serial HBO Wielkie kłamstewka czy też film Złe mamuśki i tysiące innych filmów i seriali z nastolatkami i ich problemami. To sprawia, że historia nie jest oryginalna, a więc do bólu przewidywalna.

Hannah to dobrze wychowana, idealna nastolatka; nie sprawia problemów swoich rodzicom. Ma perfekcyjną rodzinę: Jeff – ojciec, który wiecznie pracuje, ale mimo to dba o rodzinę, Kim – matka, która chce uchodzić za perfekcyjną w oczach sąsiadów mimo, że daleko jej do doskonałości, i brat Aidan, który jakiejś większej roli nie odgrywa w tej historii. Hannah chce wydać przyjęcie urodzinowe, ale takie z przytupem, a nie nudą imprezkę, którą chce zorganizować jej matka. Alkohol, chłopcy i dalej możecie sobie dopowiedzieć.


W domu Kim panują żelazne zasady – "nie tolerujemy narkotyków, alkoholu ani pornografii". I jak tu nastolatki mają się bawić?! Toż to dramat! Tak więc dziewczyny wzięły sprawę w swoje ręce – zorganizowany alkohol, narkotyki i grupkę chłopaków. Zabawa na całego... Do czasu, gdy jedna z nich ulega wypadkowi. 

Makabryczna scena odkrywa tajemnice przyjęcia. Ronni upadła na ławę, a jej oko ucierpiało. Później okazuje się, że lekarze muszą pozbyć się uszkodzonego oka. 

Matka Ronni zaczyna walkę z rodziną Hannahy, ponieważ uważa, że to oni odpowiadają za kalectwo jej córki. Nic nie zwróci jej córce oka, a swoją walką pogarsza tylko sytuację psychiczną Ronni. Kim i Jeff nie czują się winni. Policja uważa, że są niewinni. I tak rozpoczyna się szaleńcza przygoda z pieniędzmi w tle i zazdrosnymi mamuśkami, które są egoistkami. 

Bardzo irytująca jest Kim (matka Hannah), która jest hipokrytką, egoistką chcącą uchodzić za idealną. Zdradza męża i tak oprócz tego to bezbarwna postać. Zazdrosna o wszystko i wszystkich. Boi się, że jej córka wpadnie w złe towarzystwo, ale to chyba już za późno. 
Jeff jest osobą, której najbardziej mi tutaj szkoda. Zakończenie tej historii to możliwość ponownego odrodzenia dla niego. 


Złe towarzystwo opowiada o tym jak bardzo wredne potrafią być nastolatki, a nawet okrutne względem siebie. Nie mają empatii dla innych, w tym głównie dla swoich rówieśników. Co zrobią, aby dostać się do grupy najpopularniejszych i najbardziej lubianych? Aby osiągnąć swój cel nie zawahają się przed niczym. Bogate, rozpieszczone nastolatki, które myślą, że są pępkiem świata.

Postacie są realistyczne, przedstawione w taki sposób, że da się w nie uwierzyć i wspólnie z nimi zmagać się z ich problemami. 

Zostawmy fabułę, która niczym nas nie zaskoczy, i przejdźmy do stylu pisania. Tutaj nie mam tylu zastrzeżeń – dialogi są dopracowane i jest ich dosyć sporo. Opisy nie są długie, miejscami ich brak. Wszystko tworzy zgrabną całość, którą szybko przeczytacie. 

To nie jest wybitna lektura. Powiela wiele stereotypów i... nudzi. Liczyłam na jakąś większą tajemnicę i wielką zbrodnię, a dostałam Wielkie kłamstewka w wersji light (a serial naprawdę lubię; niedługo kolejny sezon! :) ).



Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Ilość stron: 357


Za książkę dziękuję Prószyński i S-ka.


Zapraszam na mój Instagram oraz na Instagram Prószyński i S-ka.



Na pozór sielankowe życie zamożnej rodziny z San Francisco zostaje wywrócone do góry nogami. Kiedy w pięknym domu dochodzi do tragedii, mroczne sekrety wychodzą na jaw, a przyjaciele stają się wrogami.

Jedno zaproszenie, którego będą żałować do końca życia.

Szesnaste urodziny obchodzi się raz w życiu. To radosny rytuał przejścia, wkroczenia w dorosłość, ważny etap rozwoju i symboliczny koniec niewinności. Jeff i Kim Sandersowie planują z tej okazji wydać przyjęcie dla swojej córki. Hannah nigdy nie sprawiała problemów, dobrze się uczy i przyjaźni tylko z miłymi dziewczętami. Uroczystość ma być skromna: cztery najbliższe przyjaciółki, pizza, tort i seans filmowy. Co mogłoby pójść nie tak?
Okazuje się, że wszystko. Po strasznym wypadku, który ma miejsce pod ich dachem, idealne życie Kim i Jeffa na bogatych przedmieściach wielkiej metropolii nagle zaczyna się rozpadać na kawałki. Fasada doskonałości pęka, wychodzą na jaw prawdziwe oblicze Hannah oraz ciemne tajemnice jej rodziców.

Oszałamiający, prowokujący do myślenia dramat rodzinny, który przypadnie do gustu wielbicielom książki autorstwa Liane Moriarty i serialu produkcji HBO pod tytułem "Wielkie kłamstewka". Robyn Harding w swej porywającej powieści udowadnia, że nawet najlepsza rodzina może nie przetrwać pod ciężarem kłamstw i zdrady. Wszyscy mamy jakieś tajemnice. Doskonała lektura wakacyjna, idealna na plażę i do poduszki.

"Zręcznie skonstruowana i doskonale poprowadzona fabuła. Złe towarzystwo to mocna opowieść o dezintegracji rodziny, od której nie sposób się oderwać".
Bill Clegg, "Czy miałaś kiedyś rodzinę?"

"Opowiedziana po mistrzowsku historia na pozór idealnej rodziny, która walczy o przetrwanie w obliczu tragicznych konsekwencji nastoletniego wybryku. Trzymająca w napięciu i brutalna w opisie ciemnej strony ludzkiej natury. Wredne dziewczyny w nowej, szokującej odsłonie".
A.J.Banner, "Mroczna toń"

"Książka trzymająca w napięciu i zmuszająca do myślenia jeszcze długo po jej odłożeniu. Zaproszenie, którego nie należy odrzucać".
Barbara Taylor Sissel, "Crooked Little Lies"

"Piekielnie wartko poprowadzona opowieść o współczesnych, ambitnych matkach, które toczą batalie ze swoimi wrednymi nastolatkami wzbraniającymi się przed dorosłością. Dlaczego miałyby dojrzeć, skoro ich rodzice nigdy tego nie zrobili?
Robyn Harding drąży temat wewnętrznego konfliktu pomiędzy prymitywnymi impulsami a „tym, co właściwe” na kartach powieści, od której trudno się oderwać. Złe towarzystwo to przejażdżka na diabelskim młynie o piekielnych konsekwencjach. Lojalnie ostrzegam".
Erica Ferencik, "The River at Night"

"Trzymająca w napięciu, porywająca historia o tym, jak jedna noc może zburzyć cale życie niszcząc rodzinę i relacje między przyjaciółmi. Sekrety, pragnienia, wybory i ich konsekwencje. Robyn Harding obnaża w swej powieści fakt, że rodzina - i każdy z jej członków - nie zawsze jest tym, czym się wydaje. Przeczytałam od deski do deski z zapartym tchem". 
Megan Miranda, "Miasteczko kłamców"

"Napięcie, wartka akcja i zburzenie mitu o idealnej rodzinie".
Rebecca Drake, "Only Ever You"

"Nikt nie jest bez wad w tej współczesnej opowieści o matkach i córkach. Każdy ma coś na sumieniu. Rewelacyjna lektura".
Lucy Ferriss, "Utracona córka"

"Wredne nastolatki i zdrowa dawka suspensu. Połączenie stylów Megan Abbott i Jodi Picoult przyprawione dużą dawką Jamesa Pattersona".

"Booklist"


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

© Mrs Black | WS X X X