Sarabeth M. przedstawia Słodka Historia 3: Słodka Randka
Byłem gotowy po godzinie. Zamówiłem taksówkę i zszedłem przed budynek. Byłem podekscytowany. Serce mi mocno waliło. Dopiero przybycie taksówkarza powstrzymało zbliżającą się lawinę paniki.
Wsiadłem do starego, obskurnego mercedesa i podałem kierownicy adres.
Na miejscu byłem po kilkunastu minutach. Zapłaciłem mężczyźnie za taryfę, chociaż prawdopodobnie dałem mu za mały napiwek, po czym wszedłem do ,,Oregano”.
Nigdy wcześniej nie byłem w tej restauracji. Była ona naprawdę luksusowa, zatem nawet nie śniłem o jadaniu tam schabowego.
Nie zdążyłem nawet rozejrzeć się po lokalu, gdyż nagle usłyszałem, jak ktoś wołał moje imię.
Odwróciłem się na pięcie, a na mojej twarzy zagościł szeroki uśmiech.
Tomasz właśnie wstał od stołu i podszedł do mnie. Uścisnęliśmy sobie ręce, po czym usiedliśmy – choć deszcz nie ustawał, temperatura wciąż była dość wysoka, zatem nie założyłem płaszcza.
Kategoria: Zbiór Opowiadań
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz