[1175] Nowy post: The Demon Inside


Edi przedstawia 4. Hangover

Nazajutrz, o 7 rano Matt otworzył zaspane oczy. Zapominając o wszystkim co rujnował mu życie, wstał rześki i wypoczęty.
Padł na podłodze w formie Adleta, teraz zaś już w swoim ciele, minął śpiącego na kanapie Michaela i udał się do łazienki. Nie zastanawiając sie nawet gdzie wcieło Moose’a.
Nie miał kaca ani nic. Czuł że żyje. Widać napoje magiczne Jenny czynią cuda.
W wyłożonej białymi, błyszczącymi kaflami łazience, Matt spełnił swoje poranne potrzeby, przemył twarz zimną wodą i jak zwykle rano spojrzał w swoje ciemne oczy.
- Jesteś tam jeszcze? – szepnął, wpatrując sie głęboko w tęczówki.
Żaden głos w jego głowie sie nie odezwał.
Matt czekał chwilę. Ani drgnął, dopóki nie był pewien że jest znowu zwykłym chłopakiem. Znaczy... gdy nie ma pełni ani nie uwolni Adleta.
Odsunął twarz od lustra, czując spadający z serca kamień. Był wolny.

Kategoria: Dark

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

© Mrs Black | WS X X X