Ulotna przedstawia "into dust, n #64"
Szturchnięcie. Malutkie. Wymiana (nie) uprzejmości. Absolutnie bez znaczenia. Zdawkowa uwaga na temat pogody. Ledwie jedna. Et voilà! A to za co? Prawy sierpowy bywa zdradliwy. I użyteczny. Zwłaszcza, kiedy na imię ci akurat Olivier. Olivier Welch, gwoli ścisłości. Zwłaszcza, kiedy z uporem maniaka chcesz się wkupić w jej łaski. Zwłaszcza, kiedy wszystko działa jak należy, a Chloe Moritz, alias panna nieosiągalna, pod wpływem chwili, ujęta twoim heroizmem, dokonuje wyboru. Tego jedynego. Tego słusznego. Tego ostatecznego. Niesamowicie korzystnego.
Dla ciebie.
Kategoria: Romans
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz