[1737] Nowy post: Rock Penetrowany Pędzlem


Kunoichi przedstawia Rezonanse i dysonanse (ale jak już mówiłem, jestem optymistą)

Ale Rin zaprowadził mnie do stajni. Dużej i cieplutkiej. Aż pisnąłem z zachwytu, gdy pokazał mi dwa konie.
- Ujeżdżałeś ostatnio jakiegoś źrebaka? - spytał rozbawionym tonem, a ja poczułem, że robię się czerwony.
- Nie. - Udałem, że nie załapałem aluzji.
- A chcesz spróbować?
- Dawno nie jeździłem konno - powiedziałem, nie przestając się szczerzyć.
- Jak lubisz, to chodź.
Lubiłem.
- Może mógłbym potem pojeździć z Renem? - spytałem miękko, nie chcąc wyjść na gbura.
- Raczej nie.
Najpierw mnie zatkało, ale po chwili wyluzowałem. Nie to nie. Nie moja sprawa. Ale trochę mnie to uraziło. Co z nim?
- Spytaj o to Rena, bo widzę, że ci nie powiedział - uśmiechnął się Rin, gdy stałem i marszczyłem brwi.
- Co takiego? - zdziwiłem się.
- On nie lubi koni. Powiedziałbym wręcz, unika.
- Jak to? - Byłem coraz bardziej zszokowany.
- To trochę smutna historia, pewnie dlatego ci nie powiedział.
- Ale nie powiedział czego?
- Mnie nie pytaj, i tak nic ci nie powiem.
- Ale...
- Dobra, chodź już do ujeżdżalni.
Zamrugałem i poszedłem za Rinem.
Ren, serio?

Kategoria:  Yaoi, Obyczajowe, Romans, Erotyka, LGBT

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

© Mrs Black | WS X X X