VogueTrisha przedstawia Rozdział XXII - Telefon
W związku z Justinem dowiedziałam się wielu informacji na temat mojej biologicznej rodziny. Było to możliwe tylko dzięki temu, że po śmiertelnym wypadku moich rodziców, tata Justina był jak syn dla mojej babci i dziadka. Wiedziałam, że oni dość często odwiedzali starsze małżeństwo z Nowego Jorku. Dzięki temu byłam niemal pewna, że mój były chłopak wykorzysta okazję i również najbliższy weekend spędzi w rodzinnym mieście swoich bliskich. Niestety wiązało się to z tym, że prawdopodobnie jego nowa dziewczyna miała mu towarzyszyć.
Chłopcy od razu zauważyli zmianę w moim zachowaniu. Oscar jak zwykle okazał się szybszy. Farbowany blondyn przyciągnął mnie do siebie i mocno przytulił. Oparłam się jego tors, a on zaczął bawić się moimi włosami. Po chwili jednak mój przyjaciel odsunął mnie od siebie.
– Co się stało? – spytał zmartwiony...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz