Ice Queen przedstawia Rozdział osiemnasty
Zamarła w ramionach mężczyzny.
Ani na moment nie oderwała wzroku od tych jakże znajomych oczu, które teraz wydawały się patrzeć wprost w jej zniszczoną duszę. Próba wykonania jakiegokolwiek ruchu była dla niej wręcz niemożliwa. Czuła się niemal jak sparaliżowana. To co się działo było fizycznie niemożliwe. Taki obrót spraw ją zszokował, aczkolwiek może powinna się właśnie tego spodziewać? W tej rezydencji, w tym świecie nic nie było normalne. Wszystko zaczynało się jej mieszać w głowie. Chciała zacząć krzyczeć jak małe dziecko, kiedy jest przerażone, zamknąć mocno oczy i otworzyć je w momencie, kiedy będzie miała pewność, że jest bezpieczna. Chęć wykonania tego towarzyszyła młodej kobiecie od samego początku przyjazdu tutaj. Dlaczego najgorsze rzeczy musiały właśnie spotykać właśnie ją? Zadawała sobie to pytanie od dłuższego czasu i nie zanosiło się na to, że miałaby poznać w przyszłości na nie odpowiedź.
Kategoria: Horror
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz