Karolina przedstawia Rozdział VII cz. 2
– Tutaj jesteś – powiedziała, odkładając odzież na trawę, kiedy w końcu dostrzegła biało-czarną głowę śpiewaczki. Podeszła do niej, wiedziona drażniącym głosem. – Kiedy to słyszę, zawsze ma miejsce coś złego. Kiedyś traktowałam to jak zły zwiastun, marę. – Wyciągnęła dłoń, ale zanim zdążyła jej dotknąć, ta uleciała i zniknęła wśród złotych liści. – Teraz myślę, że to ostrzeżenie.
Rozejrzała się dookoła, szukając znaków. Jednak dzień wciąż pozostał piękny. Głos pliszki dochodził już z daleka, jakby przyćmiony florą lasu.
– Na co tym razem mam czekać? – mruknęła ospale.
Kategoria: Przygodowe
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz