[1889] Nowy post: The One That Got Away


Lusmyth przedstawia Lord Voldemort

Ostatni raz rozejrzał się po pomieszczeniu, szukając jakichkolwiek śladów po jego obecności w tamtym miejscu. Pozbył się ciała, a raczej samych popiołów, jakie z niego zostały.
– To nie tak, że na to nie zasłużyła – mruknął do siebie, wychodząc z sali.
Starał się zachować ostrożność, podążając ciemnym korytarzem. Mijał wiszące na ścianach oprawione obrazy z nieznanymi mu postaciami. Były jedynymi świadkami jego zbrodni.

Kategoria: Fanfiction, Harry Potter

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

© Mrs Black | WS X X X