[1894] Nowy post: Nie jesteś sama


Dariusz Tychon przedstawia „Paulina” – Rozdział 14 – „Własne M3”

– Puść mnie – zażądała, a kiedy to nie pomogło, to zdecydowała się na wymierzenie chłopakowi policzka wolną dłonią.
Tomasz zamknął oczy po siarczystym uderzeniu, a gdy ponownie je otworzył, to dało się w nich zauważyć coś dziwnego. Jego źrenice wyglądały dokładnie tak, jakby zaszły jakąś mgłą.
Trzykrotny huk rozszedł się echem po niemal pustym pomieszczeniu. Poczuł jak piecze go wewnętrzna część dłoni. Spojrzał na zaczerwienione od łez oczy dziewczyny.
– Możemy licytować się dalej – stwierdził. – Chcesz, to uderz, ale wiedz, że za każdym razem ci oddam – zapewnił twardym, dla niej zupełnie obcym tonem. Po chwili odsunął się i sięgnął pa papierosa, odpalił go wychodząc na balkon.

Kategoria: Obyczajowe

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

© Mrs Black | WS X X X