[1952] Nowy post: Afterlife


Edi przedstawia  15.Dont fight... We'll make it quick

Dalej wyglądał jak wrak człowieka. Moim zdaniem powinien wziąć prysznic albo coś. Bo śmierdzi wódką na kilometr i jest brudny. Poza tym, może to by go odprężyło.
Świadectwo wczorajszego wieczoru znajdowało się w salonie. Na stoliku przed kanapą były plamy po rozlanym alkoholu, pełna szklana popielniczka i dwie butelki po wódce. Klamka i Staszek wrócili na noc... Tylko czy nie bali się po chlaniu wsiąść do samochodu?
- Jak chcesz to moge posprzątać w salonie... - mruknąłem.
Długowłosy zatrzymał się wpół przecierania talerza. Pomyślał chwilę. Jego twarz wyrażała zmęczenie, słabość i ogromnego kaca. - Jakbyś mógł... Dzięki - Na te słowa wstałem z krzesła. Wiedziałem, że Karol nie nadaje się dzisiaj do życia, tym bardziej do sprzątania. Pewnie marzy tylko o tym aby zamknąć mnie spowrotem na górze i położyć się spać.
Na betonowej posadzce w salonie leżały też przewrócone butelki po piwach i dwie paczki po papierosach. Słońce wpadało przez okno znajdujące sie za kanapą, obok drzwi. Widziałem przez nie podwórko, kwiatki rosnące przed domem, chodnik i szopę, warsztat... drewniany budynek nie wiem jakiego przeznaczenia.

Kategoria: Młodzieżowe

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

© Mrs Black | WS X X X