[2043] Nowy post: Smocza opowieść


Martwiała przedstawia  7. Jonathan Smart

— Dementorzy? — szepnęła, jakby się bała, że te przerażające istoty czają się gdzieś w kątach pokoju, gotowe do ataku.
Chłopak pokiwał głową.
— Tonks mówi, że muszą być niedaleko — powiedział. — Ale Nora znowu jest chroniona mocnymi zaklęciami… no i Aurorzy bez przerwy się tu kręcą — dodał po namyśle, spoglądając przez trochę zakurzone okno. [...] — Zastanawiałeś się nad Malfoyem? — spytała z duszą na ramieniu. [...] — Bo ja tak — rzekła pośpiesznie, odkładając filiżankę na tacę. — Ta sprawa z nim nie daje mi spokoju, przecież mnie uratował, prawda? A za kilka dni jest ślub Billa i Fleur, i nikt, ale to absolutnie nikt spoza Zakonu Feniksa nie może się dowiedzieć, że Malfoy tutaj jest.

Kategoria: Fanfiction, Harry Potter, Czasy Harry'ego, Czasy Wojenne

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

© Mrs Black | WS X X X