[2218] Nowy post: Fortuna kołem się toczy


Ew. przedstawia 44. Czasem brak jednej osoby sprawia, że świat zdaje się wyludniony

Anne, obdarzając go ostatnim uśmiechem, ruszyła tam, dokąd pierwotnie zmierzała. Gdyby tylko miała oczy z tyłu głowy albo przynajmniej szklane oko jak Alastor Moody, zauważyłaby odprowadzające ją spojrzenie. Widziałaby też te niespotykane iskierki w zielonych tęczówkach Regulusa, które zgasły tuż po tym, jak zniknęła za drzwiami biblioteki.

Kategoria: Fanfiction, Harry Potter, Huncwoci

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

© Mrs Black | WS X X X