Ann Flo przedstawia "ROZDZIAŁ VII - PANIC"
− Znowu śniło ci się, że się dusisz?
− Nie wiem.
− Natasha!
− Tak?
− Naprawdę się dusiłaś.
− Więc czemu nie zrobiłeś mi usta-usta?
− Nie mam nastroju na żarty.
− To nie żart.
− Powiedz, czy ty na coś chorujesz?
− Nie... wiem.
Ile razy zamierzała tak jeszcze odpowiedzieć? Może po prostu miewała koszmary. Może nic złego się nie działo. Może przesadzałem. Ale mimo wszystko wspomnienie z wrzosowisk nie dawało mi spokoju...
− Jak często ci się to zdarza?
− Jak często? Nie często. Nie... Nigdy jeszcze mi się to nie zdarzyło.
Natasha była dziwnie rozkojarzona, jak gdyby otępiała. Ale powoli uspokajała się, oddychała regularnie i jej twarz nabierała normalnych odcieni. Ja tylko nadal nie doszedłem po tym do siebie.
Kategoria: Fanfiction, Steven Patrick Morrissey
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz