Gabsone nene przedstawia "Czas: 15"
– Wystarczy, że na kogoś spojrzę i już wiem. Tak po prostu. Kiedy patrzę na waszą trójkę – Przetoczyła spojrzeniem po ich twarzach, zatrzymując się na Colette – po prostu wiem. Ale to czasami się zmienia, chociaż bardzo rzadko. Człowiek wciąż kształtuje swoje życie, ale dąży do jednego końca, który jest mu pisany. I nawet gdybym chciała, nie mogę zapobiec tej śmierci. Próbowałam, ale… nie potrafię.
– Chyba nie chcę wiedzieć, jak zginę. Chociaż z drugiej strony, bardzo mnie to ciekawi… Ale jednak chyba nie mogę… Chociaż może…? – Stella przygryzła kciuka, zastanawiając się intensywnie.
– Stell! – syknął Noël i walnął ją łokciem w brzuch. – Arlette i tak ci nie powie. Nie pozwolimy jej.
– To by nic nie dało. Próbowalibyście zapobiec swojej śmierci, myślelibyście o niej bez przerwy i nie potrafilibyście dłużej żyć. Wiem o tym bardzo dobrze. – Zamilkła na chwilę i przymknęła powieki, oddając się wspomnieniom. – Zniszczyłam tak życie mojemu narzeczonemu wiele, wiele lat temu.
Kategoria: Fantasy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz