Nessa przedstawia Rozdział 64
A potem jej uszu doszedł jęk i coś jakby zdławiony… szloch? Nie miała pewności, niemniej właśnie te dźwięki zadecydowały o tym, że koniec końców zatrzymała się przed jednym z pokojów.
Potrzebowała krótkiej chwili, by uświadomić sobie, że już tutaj była. Głos też wydawał się znajomy, a jednak…
Niemożliwe.
Pełna wątpliwości, ostrożnie uniosła rękę, mimo obaw decydując się zapukać.
Kategoria: Dark
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz