Łoś Naczelny przedstawia Prolog
Wyszedł szybkim, zdecydowanym krokiem, ale na korytarzu ugięły się pod nim kolana. Oparł się o ścianę, zamykając oczy. Pod nieco drżącymi palcami czuł skórzaną okładkę książki.
Pora rozpocząć kolejny bój o przetrwanie. Jednak tym razem miał zamiar wygrać.
W to październikowe popołudnie, gdy wściekła Ingrid Hansdottir, najjaśniejsza gwiazda na dworze szwedzkim, kazała służbie przeszukać komnaty młodego Agnara, pobladły książę Haakon wpatrywał się w berło i jabłko, które od teraz miały należeć do niego, a cały kraj grzmiał: umarł król! Niech żyje król!
Kategoria: Fanfiction, Kraina Lodu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz