Najbardziej płodny pisarz powraca z kolejną książką i to jaką!
Remigiusz Mróz wydał już ponad 30 książek i nazywany jest najbardziej płodnym polskim pisarzem. Jego książki rozchodzą się w coraz większych nakładach liczonych już w milionach. Jak zapewne wiecie (a jak nie to przypomnę) jestem wielką fanką tego autora, dlatego O pisaniu na chłodno to dla mnie pozycja obowiązkowa.
Zaraz po ogłoszeniu nowej książki w Internecie pojawiło się mnóstwo opinii. Mróz ma tyle samo fanów i co wrogów. Byłam zaskoczona informacją, że książka będzie takim poradnikiem z sugestiami dotyczącymi pisania. A nawet: w pierwszej części dowiadujemy się co nie co o autorze (co jest niezwykłe, gdyż nie lubi on opowiadać o sobie).
Cała książka jest utrzymana w ciepłym, lekkim klimacie. Czytając ją miałam wrażenie, że autor jest moim przyjacielem, osobą, którą bardzo dobrze znam, i opowiada mi historię. Relacja autor-czytelnik jest niesamowita. Humorystyczne wstawki i niebanalny język sprawiają, że książka "czyta się sama." Ci którzy marzą o napisaniu własnej historii mogą skorzystać z rad Mroza. A może i ty zmobilizujesz się i napiszesz swoją pierwszą powieść?
Najbardziej zaciekawiła mnie pierwsza część, gdzie autor opowiada o sobie (więc jest to trochę autobiografia). Poznajemy dzieciństwo Mroza, dowiadujemy się o kolekcji Kaczora Donalda, o książkach, które przeczytał. O tym jak zaczynał, gdzie wysyłał swoje pierwsze prace. Remigiusz Mróz pozwala się poznać – mimo wielkiej sławy nadal pozostał normalnym człowiekiem.
Jesteś fanem Mroza? Sięgnij po tę książkę. Jesteś początkującym pisarzem lub dopiero zamierzasz nim zostać? Sięgnij po tę książkę. Właściwie: tak czy tak – przeczytaj!
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Ilość stron: 300
Za możliwość przeczytania tej książki dziękuję Czwartej Stronie.
Zapraszam na mój Instagram oraz Instagram Czwartej Strony, a także na Instagram Czwartej Strony Kryminału.
W tej książce Remigiusz Mróz daje się poznać od dotychczas skrzętnie skrywanej strony. Opisuje swoją pisarską drogę i trzyma czytelnika w napięciu niczym w jednym ze swoich najlepszych kryminałów. Odkrywa kulisy własnego warsztatu, a ostatecznie udowadnia, że każdy z nas nosi w sobie przynajmniej jedną nienapisaną książkę.
Wszystko to robi na chłodno, ale także z przymrużeniem oka - dzięki czemu pozycja ta tonie tylko wyczerpujące kompendium pisarskie dla wszystkich, którzy myślą o stworzeniu własnej powieści, ale także porywająca, zabawna i momentami poruszająca lektura.
W tej książce Remigiusz Mróz daje się poznać od dotychczas skrzętnie skrywanej strony. Opisuje swoją pisarską drogę i trzyma czytelnika w napięciu niczym w jednym ze swoich najlepszych kryminałów. Odkrywa kulisy własnego warsztatu, a ostatecznie udowadnia, że każdy z nas nosi w sobie przynajmniej jedną nienapisaną książkę.
Wszystko to robi na chłodno, ale także z przymrużeniem oka - dzięki czemu pozycja ta tonie tylko wyczerpujące kompendium pisarskie dla wszystkich, którzy myślą o stworzeniu własnej powieści, ale także porywająca, zabawna i momentami poruszająca lektura.
Jestem bardzo ciekawa tej książki, właśnie robię zamówienie w księgarni, także dorzucę też i tę pozycję. Uwielbiam twórczość Pana Remigiusza.
OdpowiedzUsuń