[2542] Nowy post: Istniejemy póki ktoś o nas pamięta: Meadowes and Black


Adaline przedstawia Miniaturka #4 „Z każdym oddechem”

Kilka minut później wróciła i podała szklankę Łapie. Podziękował i dostrzegł, że zielonooka również nalała sobie trunek. Wzniósł brwi ku górze, zaintrygowany.
– No co? – zapytała i wzruszyła ramionami. – Myślisz, że tylko James jest dobrym towarzyszem do picia?
– Myślę, że to miła odmiana. – Mrugnął do niej porozumiewawczo. – Lily, nie tylko Rogacz jest moim przyjacielem –– dał do zrozumienia.
– Dziękuję, Syriuszu – powiedziała, po czym stuknęli się szklankami i upili łyka. – Czy coś się stało? – Spojrzała na czarnowłosego. – Przepraszam, że się wtrącam…

Kategoria: Fanfiction/Harry Potter/Czasy Huncwotów

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

© Mrs Black | WS X X X