Sayuri Shirai przedstawia Gosposia – rozdział 22.
– Słyszałem, że w normalnych rodzinach, jak któreś z dzieci przyprowadza swój obiekt westchnień, rodzice opowiadają jakieś historie, żeby zawstydzić potomka. Większość historii, które miałbym do opowiedzenia raczej przeraża, ale jest jedna, którą pamiętam bardzo dokładnie i chyba wpasuje się w ten kanon. – Wyglądał na bardzo zadowolonego z siebie. – Szykuj się na słodycz w twoim wykonaniu. – Gaara miał bardzo niewyraźną minę, co on w ogóle miał na myśli? – Bawiliśmy się w ganianego, byłeś mniejszy i czasem dawaliśmy ci się złapać. Czasem Temari udawała, że nie może cię dogonić, takie… zwykłe rzeczy. – Gaara uśmiechnął się, próbując to sobie wyobrazić, Sayuri miała całkiem rozanielony wyraz twarzy. – Ale kiedy próbowaliśmy nauczyć cię zabawy w chowanego… Nie mieliśmy serca tłumaczyć, że jesteś beznadziejny.
Kategoria: Fanfiction, Naruto, Zbiory Opowiadań
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz