Mroczne Królestwo
Vaderdra przedstawia Rozdział czterdziesty dziewiąty: Oblicza magii
"Wrota zamkowe przez większość czasu pozostawały zamknięte na wszystkie spusty, ruch odbywał się głównie niewielkimi drzwiami w ich prawym skrzydle. Po obu stronach wejścia stały strażniczki, w pełnych zbrojach, każda z mieczem u pasa, tarczą na plecach i włócznią w dłoni. Ich twarze ledwo dało się dostrzec spod hełmów, ale Emnesia mogła się założyć, że zawsze wyglądały śmiertelnie poważne. Zgadywała też, że łypały na nią podejrzliwie, czekając kiedy w końcu sobie pójdzie. Sama się nad tym zastanawiała.
Stała oparta o ścianę, próbując odciążyć prawą nogę i planując w myślach każdy kolejny krok bliżej wyjścia – bliżej otwartej przestrzeni. Jednak za każdym razem, gdy ruszała naprzód, serce zaczynało walić szaleńczo, a w płucach brakowało tchu. Musiała zatrzymywać się i cofać, żeby odzyskać panowanie nad sobą."
Kategoria: Fantasy, Fantastyka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz