Ice Queen przedstawia Rozdział drugi
Powinien wciąż za nim biec, chociaż powinien spróbować go złapać. Ale nie potrafił zostawić Amy tu samej, pozostawionej na pastwę losu. Umierającej. Włosy ponownie weszły jej na twarz, odgarnął je z wolna i drgnął, gdy odsłonił jej twarz. Nie było już Amy, nie było nieznajomej dziewczyny z jasnymi włosami pokrytymi krwią. — Znajdź go dla mnie, Don. Znajdź i zabij, proszę.
Poczuł jak przez jego ciało przechodzi dreszcz, od miesięcy nie słyszał jej prawdziwego głosu. Już nie był pewien czy to jest sen czy przykre wspomnienie. Nie wiedział, nie chciał wiedzieć. Patrzył zaszklonym wzrokiem na zmasakrowaną twarzyczkę ukochanej, bez ustanku powtarzając te same słowa, które mówił Amy. Otworzyła szerzej oczy, które zupełnie nie przypominały tych, które patrzyły na niego z czułością, z kącika ust spłynęła strużka krwi. Nie chciał patrzeć na zapadającą się twarz, ale nie potrafił oderwać wzroku. Ponownie od niego odchodziła i ponownie nie mógł nic zrobić.
Poderwał się nagle do siadu, wykrzykując jedno imię. Zalany potem, przestraszony spojrzał na zegarek, który wskazywał piątą dwanaście. Zadrżał ponownie. O tej godzinie umarła.
Kategoria: Fantasy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz