[099] Recenzja: Świat miniony – Tom Sweterlitsh


„I w noce takie jak te pocałuję nasze śpiące dziecko, i wyjdę na zewnątrz, żeby odnaleźć naszą gwiazdę, i będę wiedziała, że on jest bezpieczny, będę wiedziała, że oblewa go światło gwiazd, kiedy zeskakuje z takielunku na pokład statku, gdy patrzy w nocy na morze, gdy stalowy kadłub tnie fale.”, czyli niepokojący obraz przyszłości.



Świat miniony to kryminał i science fiction w jednym. Oba gatunki chętnie czytam. Porównywany jest do 12 małp i Incepcji. Filmy te oglądałam i lubię, więc z zaciekawieniem sięgnęłam po tę książkę. Świat miniony to coś innego, nowego i dużo oczekiwałam od niej.


Agentka specjalna Shannon Moss zostaje wyznaczona do rozwiązania sprawy zamordowania rodziny członka Navy SEAL i odnalezienia jego zaginionej córki. Odkrywa, że żołnierz był astronautą na pokładzie USS Waga, statku, który prawdopodobnie przepadł w najciemniejszych otchłaniach Głębokiego Czasu. Moss uważa, że do zbrodni mogły doprowadzić powiązania żołnierza SEAL z przyszłością.


Agentka, zdecydowana odnaleźć dziewczynę, podróżuje w przyszłość, żeby zbadać jej możliwe wersje i znaleźć informacje, które pozwolą rozwikłać współczesne śledztwo. Ku jej przerażeniu przyszłość ujawnia, iż od tego dochodzenia zależy dużo więcej niż los czyjejś rodziny: Shannon na własne oczy widzi wznoszącego się ponad horyzont czasu i gnającego ku teraźniejszości Terminusa – przerażający i ostateczny koniec ludzkości.


Chyba najważniejszym wątkiem w tej książce jest motyw podróży w czasie. Historia rozgrywa się na kilku płaszczyznach czasowych. Trochę się zawiodłam tym, że bohaterowie podróżują tylko w przyszłość. Gdyby mogli przenosić się do przeszłości, historia byłaby atrakcyjniejsza. Zauważyłam też pewne niedociągnięcia i niewiadome: jak podróżować dalej niż 19 lat do przodu, czy są jakieś zasady, których trzeba przestrzegać podczas podróży w czasie, dlaczego statek w kosmosie spędza 3 miesiące podczas podróży pomiędzy czasami i jeszcze wiele innych pytań, na które niestety nie dostaliśmy odpowiedzi. To wszystko wskazuje na to, że wątek nie jest zbyt dobrze przemyślany i dopracowany.


Mroczny klimat i nietuzinkowe zbrodnie. Świat miniony to także science fiction, więc nie brak tutaj nowoczesnych technologii, multiverse (obecność wielu światów) i podróże w czasie. Całość jest bardzo ciekawie przedstawiona i idealnie wkomponowała się w moje ulubione klimaty.



Ilość stron: 415
Wydawnictwo: Dom Wydawniczy REBIS



Za możliwość przeczytania tej książki dziękuję Domu Wydawniczemu REBIS ;)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

© Mrs Black | WS X X X