[103] Recenzja: Dzień Matki – Nele Neuhaus


„Nienawidził ich. Wszystkich. Ale najbardziej nienawidził JEGO. Gdyby nie wrócił na czas, to ON wymierzyłby mu karę.”, czyli rewelacyjny kryminał w wykonaniu Nele Nauhaus.


Dzień matki to thriller oraz kryminał i dziewiąty tom z cyklu Oliver von Bodenstein i Pia Krichhoff. Jest to moje pierwsze spotkanie zarówno z tą serią, jak i z autorką.

Przez czternaście dni nikt się nie zainteresował zwłokami osiemdziesięcioczteroletniego Theodora Reifenratha. Gdy policja się pojawia, na posesji zmarłego Teodora Reifenratha detektywi odnajdują zwłoki kilku kobiet. Czy Reifenrath był seryjnym mordercą? W toku śledztwa wychodzą na jaw mroczne fakty: historia rodzonej córki Reifenrathów, która zmarła z przedawkowania narkotyków, utopionej w stawie dziewczyny z sąsiedztwa i tajemniczego samobójstwa Rity Reifenrath, której zwłok nigdy nie odnaleziono. Wkrótce kolejna kobieta znika.


Dzień matki to wymagająca skupienia się lektura. Autorka z każdą stroną dostarcza coraz więcej poszlak i podejrzanych. Trzeba bardzo uważnie czytać, aby się nie pogubić. Neuhaus przedstawia bardzo dokładnie proces policyjnego śledztwa, które jest niezwykle zagmatwane. Sam opis dochodzenia przedstawiony w sposób realny, dzięki książka staje wiarygodniejsza. 


Dzień matki to kryminał – bardzo mroczny i brutalny (a takie lubię najbardziej). Autorka próbuje mydlić oczy czytelnikowi, wprowadzając nowe tropy i powiązania. Dzięki temu nie nudzimy się, odkrywając prawdę, a wręcz nie możemy się doczekać rozwiązania. Książka trzyma w napięciu od pierwszej strony. Sprawa jest dopracowana w każdym nawet najmniejszym szczególe. Język lekki, więc czyta się szybko.

Pia Sander i Oliver von Bodenstein tworzą zgrany duet, który nie da się nie lubić.


Zagmatwane wątki, nietuzinkowe postacie i zaskakujące rozwiązanie. Nie zrażajcie się ilością stron. Warto poświęcić jej trochę więcej czasu. Muszę jak najszybciej nadrobić pozostałe tomy z serii.


Ilość stron: 726
Wydawnictwo: Media Rodzina


Za możliwość przeczytania tej książki dziękuję wydawnictwu Media Rodzina ;)


Zajrzycie na mój profil na Instagramie, a także na Instagram Media Rodzina


Rodziny się nie wybiera. Ale rodzina może wybrać ciebie.

Przez czternaście dni nikt się nie zainteresował zwłokami osiemdziesięcioczteroletniego Theodora Reifenratha. Gdy policja wreszcie się pojawia, Pia Sander i Oliver von Bodenstein odkrywają na posesji zmarłego szczątki kilku kobiet. Czy Reifenrath był seryjnym mordercą? W oczach sąsiadów on i jego żona Rita stanowili książkowy przykład rodziny zastępczej, oferującej dzieciom pozbawionym opieki dom pełen miłości. W wyniku śledztwa na jaw wychodzą jednak mroczne fakty: historia rodzonej córki Reifenrathów, która zmarła z przedawkowania narkotyków, utopionej w stawie dziewczyny z sąsiedztwa i tajemniczego samobójstwa Rity Reifenrath, której zwłok nigdy nie odnaleziono.

Kiedy kolejna kobieta przepada bez wieści, Pia mobilizuje wszystkie siły, by ją odnaleźć. Czy funkcjonariusze zdążą rozwiązać zagadkę, zanim będzie za późno? Czas jak zwykle działa na ich niekorzyść, ale muszą zrobić wszystko, żeby zdążyć przed Dniem Matki!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

© Mrs Black | WS X X X