[2711] Nowy post: Istniejemy póki ktoś o nas pamięta: Meadowes and Black


Adaline przedstawia Epilog

–– Myślałem, że już nie wstaniesz. –– Zaśmiał się gardłowo. –– Długo kazałeś na siebie czekać, bracie –– dodał i podszedł do mnie bliżej. Wpatrywałem się w niego zszokowany i nie wiedząc czemu, chwilę później, wylądowaliśmy wspólnie w swoich ramionach, w braterskim uścisku.
–– Regulus… –– wyszeptałem i pokręciłem głową. –– Jak…?
–– Umarłeś, bracie –– powiedział, a ja cofnąłem się o krok. –– Tak samo jak ja.

Kategoria: Fanfiction/Harry Potter

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

© Mrs Black | WS X X X