[140] Przedpremierowa recenzja: Czerwień – Małgorzata Oliwia Sobczak


„Zbrodnię zawsze trzeba traktować jak opowieść. Jeśli dobrze określi się miejsce, które ślad zajmuje w historii zbrodni, można zrekonstruować ich przebieg”, czyli obiecujący początek serii kryminalnej.


Czerwień to najnowsza książka Małgorzaty Oliwii Sobczak. Jest to jej debiut kryminalny, a dla mnie jest to pierwsze spotkanie z tą autorką. Czerwień jest pierwszym tomem serii Kolory zła. Książka jeszcze nie miała swojej premiery, a już okrzyknięta została jednym z najlepszych polskich kryminałów tego roku. Czy rzeczywiście jest tak dobra, jak mówią?


W połowie lat 90. w Sopocie dochodzi do tajemniczej zbrodni… Ginie dziewczyna, a jej ciało zostaje przez sprawcę nietypowo okaleczone. Osiemnaście lat później Trójmiastem wstrząsa informacja o bliźniaczo podobnej sprawie. Małgorzata Oliwia Sobczak jako autorka powieści kryminalnej zaskakuje i zachwyca, śmiało konkurując z najlepszymi polskimi twórcami kryminału.


Akcja dzieje się na dwóch płaszczyznach: mamy teraźniejszość, czyli śledztwo prowadzone przez prokuratora Bilskiego w sprawie makabrycznego morderstwa na plaży w Sopocie, drugą płaszczyzną jest przeszłość, w której wydarzyło się podobne morderstwo, śledzimy także wydarzenia, które doprowadziły do tej precyzyjnej zbrodni.

Prokurator Bilski jest dość ciekawą postacią. I jestem ciekawa jak jego postać będzie ewoluować na przestrzeni kolejnych tomów. Czerwień wciąga i nie pozwala oderwać się czytelnikowi. Z każdą stroną napięcie rośnie. Zagłębiamy się w porachunki mafii lat 90. Właśnie ten wątek jest niezwykle ciekawy i makabryczny. Autorka serwuje wiele emocjonujących wydarzeń. Każda postać ma swoją przeszłość i własne poglądy.


Krótkie rozdziały sprawiają, że książkę czyta się szybko. Język jest prosty i potoczny, więc nie będzie sprawiał problemów. Na początku książki miałam wrażenie, że jest nieco... sztywno. Dialogi były nijakie. Potem na szczęście autorka się rozkręciła i już nie czepiałam się ich. Jak dla mnie trochę za dużo opisów (nie jestem fanką opisów). 

Autorka zagłębia się w rodzinne relacje, dzięki czemu historia nabiera atrakcyjności, a czytelnik może dowiedzieć się o motywach, które doprowadziły do wydarzeń opisanych na ponad 350 stronach. Jeśli lubicie polskie kryminały to Czerwień na pewno przypadnie wam do gustu. Czerwień to obiecujący początek serii. Jestem ciekawa kolejnych tomów.



Ilość stron: 383 (egzemplarz recenzyjny)
Wydawnictwo: W. A. B.
Premiera: 4 września 2019 r.



Za możliwość przeczytania tej książki przed premierą dziękuję wydawnictwu W. A. B.  ;)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

© Mrs Black | WS X X X