[175] Recenzja: Jeśli tam jesteś – Katy Loutzenhiser

„Cały czas zastanawiam się, czy to, co robię, jest uzasadnione, czy może zachowuję się jak niezrównoważony stalker”, czyli co się stanie, gdy twoja przyjaciółka przestanie odpisywać na twoje wiadomości.

Jeśli tam jesteś to kolejna młodzieżówka, którą ostatnio przeczytałam. Zaintrygował mnie opis zwiastujący dobry wątek detektywistyczny.

Zan, której najlepsza przyjaciółka Priya niedawno wyprowadziła się do Kalifornii, jest zdruzgotana, gdy ich kontakt nagle się urywa. Jakby tego było mało, Instagram Prii zamienia się w strumień usianych błędami, banalnych postów na temat nowego, wspaniałego życia – zupełnie nie w jej stylu…

Wszyscy powtarzają Zan, że powinna dać sobie spokój i pozwolić dziewczynie zacząć od nowa. Jednak dopóki Zan nie usłyszy tego z ust Prii, nie będzie w stanie pogodzić się z faktem, że ich przyjaźń dobiegła końca. Dopiero kiedy w szkole pojawia się „nowy” – Logan – Zan zaczyna otwarcie mówić o tym, jaka czuje się nieszczęśliwa, zagubiona i zdradzona. Chłopak z ochotą przyłącza się do prowadzonego przez nią śledztwa, mimo że wszyscy dookoła uważają podejrzenia Zan za niedorzeczne. Sprawa staje się naprawdę poważna, kiedy Zan w najnowszym selfie Prii odkrywa coś, co rzuca nowe światło na jej niepokojące milczenie.



Jeśli tam jesteś to książka dla młodszych czytelników (tak w przedziale od 12 do 15/16 lat). Może przyciągać swoją nowoczesnością – dość dużą rolę odgrywają tutaj media społecznościowe, w szczególności Instagram. Autorka ukazuje, jak wielkie znaczenie ma przyjaźń. Zen i Pryja to najlepsze przyjaciółki, które teraz muszą rozstać się, ponieważ jedna z nich wyjeżdża do Kaliforni. Zen nie radzi sobie z utratą jedynej przyjaciółki. Dziewczyna jest takim trochę odludkiem i stroni od wszelkich znajomość. Pryja natomiast urywa kontakt – nie odpowiada na maile, a komentarze dodawane przez nią na Instagramie są podejrzane. Logan, „nowy” w klasie, spróbuje pomóc Zen w rozwiązaniu zagadki.

Jeśli tam jesteś to trochę powieść detektywistyczna. Dostajemy także wątek romansu. Pierwsza miłość ukazana bardzo pobocznie i trochę na siłę. Prym wiedzie wątek detektywistyczny, który jest dobrze poprowadzony i wciąga. Język jest potoczny, więc książkę czyta się szybko i bez problemów.


Lektura nie wymaga większego zaangażowania i nie wywołuje większych emocji. Czyta się szybko, więc jeśli szukacie odprężającej lektury na wieczór to Jeśli tam jesteś sprawdzi się idealnie. Zawiodłam się trochę na zakończeniu, które było za krótkie i zupełnie pozbawione pomysłu. Jest to debiut autorki, wiec mam nadzieję, że kolejne zakończenia dopracuje już dużo bardziej.


Ilość stron: 298
Wydawnictwo: IUVI


Za możliwość przeczytania tej książki dziękuję wydawnictwu IUVI ;)

Zajrzyjcie na mojego Instagrama oraz na Instagram wydawnictwa IUVI :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

© Mrs Black | WS X X X