„Pozytywny wpływ błędów i pokonywania trudności płynie zarówno z neuronauki, jak i z badań behawioralnych ludzi sukcesu”, czyli nużący poradnik, który nie wniesie nic nowego do Twojego życia.
Lubię czytać książki, z których mogę się czegoś ciekawego dowiedzieć. Właśnie dlatego sięgnęłam po Umysł bez granic, licząc, że autorka stworzyła dobry poradnik.
Jo Boaler, profesor Uniwersytetu Stanforda i uznana pedagog matematyki, przez wiele lat badała wpływ ludzkich przekonań i uprzedzeń na edukację. W swojej rewolucyjnej książce przedstawia sześć zasad pozwalających odblokować nasz potencjał uczenia się. Panuje powszechne przekonanie, że od chwili, gdy jako dzieci rozpoczynamy naukę, nasze zdeterminowane przez genetykę mózgi przyswajają pewne rzeczy lepiej, a inne gorzej lub wcale. Zazwyczaj akceptujemy opinie o swoich umiejętnościach (na przykład, że nie mamy „mózgu matematycznego” albo że nie jesteśmy „typem twórczym”). Te szkodliwe, a w świetle najnowszych odkryć naukowych wręcz fałszywe założenia w istotny sposób wpływają na nas na pewnym etapie rozwoju – kształtują postrzeganie własnej osoby i skłaniają do ograniczania wyborów, ostatecznie definiując naszą przyszłość. W Umyśle bez granic profesor Jo Boaler obala te mity i wskazuje, jak odblokować nasz nieograniczony potencjał uczenia się. Jej badania dowodzą, że osiągnięcie wysokiego poziomu w jakiejś dziedzinie nie zależy od genetycznych predyspozycji – jest możliwe dzięki stosowaniu zasad, które ujawnia w książce.
To nie jest dla mnie pierwsza książka o takiej tematyce i chyba dlatego oczekiwałam czegoś innego. Umysł bez granic to poradnik, ale według mnie za dużo tutaj ciągłego tekstu, przez co przypomina powieść. Liczyłam na więcej tabelek, wykresów, rysunków, schematów, a tutaj jest tego, jak na lekarstwo. Nieco ostudziło to mój zapał do czytania. Autorka w swojej książce obala mity i pokazuje, że bez względu na płeć każdy człowiek jest w stanie nauczyć się tego co inni.
Jo Boaler potraktowała tę książkę jako swój pamiętnik czy też podsumowanie swojej pracy. Opowiada o przypadkach, z jakimi się spotkała, o osobach, które ją wychwalają. Chciałam poradnik, a dostałam biografię autorki.
Muszę przyznać, że nic nowego się z tej książki nie dowiedziałam. Jeśli liczycie, że dzięki niej dowiecie, jak się uczyć to jesteście w błędzie. Za mało faktów i ciekawostek, a za dużo życia prywatnego autorki, które zupełnie mnie nie interesuje. Zawiodłam się i jeśli autorka napisze kolejne poradniki, to nie sięgnę po nie. Dużo teksu, przez co książkę czyta się dość opornie i momentami ze znużeniem (ile można czytać o tym gdzie pracuje i jak bardzo jest wychwalana). Ta książka nie zmieni waszego życia i nie sprawi, że nagle poznacie skuteczne techniki nauki.
Ilość stron: 255
Wydawnictwo: Harper Collins Polska
Za możliwość przeczytania tej książki dziękuję wydawnictwu Haper Collins ;)
Zajrzyjcie na mój profil na Instagramie oraz na Instagram wydawnictwa Harper Collins Polska.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz