Sayuri Shirai przedstawia Gosposia — Rozdział 53
— Temari, nie wyobrażasz sobie, jak się cieszę, że jesteś. — Sayuri postanowiła wypróbować inną taktykę. — Jak tylko ochłoniesz, to porozmawiamy… Myślisz, że to koniec pracy? Ciebie nie było, jak wszystko szło z górki. Teraz zaczyna się najgorsze!
Temari jeszcze raz prychnęła gniewnie, ale nie dała rady opanować zaciekawionego wzroku. Musiała zdawać sobie sprawę, że właśnie była brana pod włos, ale chyba poddała się i zdecydowanie mniej jadowitym tonem spytała:
— Co się teraz zacznie?
Kategoria: Fanfiction, Naruto, Zbiory Opowiadań
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz