Natalia Iubaris, Iara Majere przedstawia Rozdział XXXVIII. Yosemite
- Co? Nie chcesz usłyszeć czegoś miłego? Próbuję wam pomóc!
- Pomóc? - Siobhan uniosła jedną brew.
- No tak. To przecież widać, że macie ochotę się na siebie rzucić. Nie rozumiem, dlaczego się wstydzicie... Hej, Kisten, dlaczego jeszcze się na nią nie rzuciłeś?
- Dałem słowo, że jej nie zabiję.
Isabelle otworzyła usta, jakby chciała powiedzieć "uuuu", a Siobhan odwróciła się w stronę okna.
- Ale że aż tak? Domyślałam się, że z ciebie niezły ogier, ale żeby od razu zajechać dziewczynę... - Gwizdnęła, a łowca zaniósł się nagłym atakiem kaszlu. - Ruda, nie martw się, aż tyle to on nie pociągnie.
Samochód gwałtownie się zatrzymał i zaskoczona Isabelle przelewitowała przez szybę.
Kategoria: Fantastyka, Fantasy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz