„W książkach znajdziesz wszystko, co chcesz wiedzieć, a one są bardziej szczere od ludzi”, czyli rodzina odcięta od świata.
Daisy Darker to dla mnie drugie spotkanie z Alice Feeney. W tamtym roku czytałam Zabójczą przyjaźń, thriller psychologiczny, który może nie był rewelacyjny, ale miło spędziłam z nim czas, dlatego z zaciekawieniem sięgnęłam po jej kolejną książkę.
Trudno jest wytrzymać z rodziną, zwłaszcza taką jak nasza.
Rodzina Daisy Darker od lat się unika. Teraz, z okazji osiemdziesiątych urodzin babci, spotykają się w zrujnowanym gotyckim domu na malutkiej wyspie. Każdy z członków rodziny przybywa tutaj ze swoimi sekretami. A potem nadchodzi przypływ i na osiem godzin odcina ich od świata.
Gdy wybija północ, na zewnątrz szaleje burza, babcia zostaje znaleziona martwa. Godzinę później - kolejna osoba…
Uwięzieni na wyspie, gdzie ktoś zabija ich po kolei, Darkerowie muszą się mierzyć z nie tylko z tą tragiczną zagadką, ale i tajemnicami z przeszłości. Aż przychodzi odpływ i wszystko staje się jasne.
To już kolejna powieść, gdzie będziemy śledzić losy rodziny odciętej od świata. Ten motyw zamknięcia ostatnio pojawia się dosyć często. Autorka zaserwowała nam kilka barwnych bohaterów, których powoli będziemy poznawać. Każdy z nich ma swoje tajemnice, które wolałby zatrzymać tylko dla siebie. Konsekwencje ich odkrycia mogą być niewyobrażalnie duże. W tej opowieść panuje tajemniczy klimat i można poczuć dreszczyk, zastanawiając się, kto jest tym złym.
Daisy Darker to powieść obyczajowa z dużą domieszką thrillera psychologicznego (choć można zakwalifikować ją także jako kryminał). Mnogość dokładnych opisów nieco mnie nużyła i momentami strasznie nudziła. Akcja toczy się dosyć nieśpiesznie. Autorka skupiła się na relacjach między rodzinnych. Manipuluje czytelnikiem i tworzy zawiłą historię. Z każdym kolejnym rozdziałem pojawia się coraz więcej pytań. Myślę, że spodoba się ona mniej wymagającym fanom thrillerów lubujących się w dużej dawce wątków obyczajowych.
Ilość stron: 368
Wydawnictwo: W.A.B. (Grupa wydawnicza Foksal)
Za możliwość przeczytania tej książki dziękuję wydawnictwu W. A. B. ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz